Czwartek, 21 listopada 2024
Bruksizm to nic innego, jak mimowolne zgrzytanie zębami. To problem, który dotyka wiele osób i to nie zawsze świadomie. Przypadłość ta może mieć poważne skutki takie jak: problemy z kręgosłupem, wzrokiem, słuchem, a także narażenie na częste bóle głowy i twarzy. Często problem ten jest niezauważalny, aż do momentu gdy dochodzi do ścierania szkliwa (pojawiają się tzw.tarczki wytarcia), obnażenia korzeni zębowych i krwawienia z dziąseł. Leczenie bruksizmu jest wieloetapowe i wielospecjalistyczne.
Bruksizm doprowadza do rozchwiania zębów, starcia koron zębowych, pękania szkliwa a także powoduje przewlekłe bóle głowy które powstają w wyniku wzmożonego napięcia mięśni głowy i szyi. Przyczynami bruksizmu są: nadmierny stres, nadmierna wrażliwość na stres lub wady zgryzu. Leczenie tej choroby jest niezwykle trudne – często stosuje się specjalistyczne szyny relaksacyjne podczas snu.
Toksyna botulinowa, czyli innymi słowy Botoks, doprowadza do rozluźnienia mięśni żwacza, które wraz z upływem czasu obkurczają się, co niesie za sobą konsekwencje: zaprzestanie zgrzytania zębami oraz wizualne wysmuklenie twarzy, która z kwadratowej staje się bardziej owalna.
Lekarz znieczula miejsce zimnym okładem, co minimalizuje jakiekolwiek odczucia w danym miejscu. Cały zabieg odbywa się szybko i bezboleśnie. Efekt działania toksyny botulinowej jest widoczny od razu, natomiast mięsień obkurcza się stopniowo w ciągu 4-6 tygodni – w tym czasie traci na masie i widocznie wysmukla się twarz. Według specjalistów leczenie bruksizmu powinno odbywać się regularnie przez 2 lata. Botoks zalecany jest co około pół roku wraz z zastosowaniem szyny relaksacyjnej. Efektem ubocznym tej metody może być kosmetyczna zmiana w rysach twarzy, czasem widoczna w trakcie uśmiechu.
Przeciwwskazaniem do zastosowania tej terapii jest ciąża i karmienie piersią, nadwrażliwość na składniki preparatu, zaburzenia krzepnięcia krwi, zdiagnozowane zaburzenia przewodnictwa nerwowo-mięśniowego i stosowanie niektórych leków.